Kierunek: Czyściec
rowerowy blog
Info
Jestem Dawko z Newsalty. Przejechałem 2289.40 kilometrów, w tym 120.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.96 km/h Więcej o mnie.Moja flota
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2011, Czerwiec10 - 9
- 2011, Maj12 - 27
- 2011, Kwiecień3 - 34
- 2011, Marzec27 - 39
- 2011, Luty2 - 6
Muzyka3>
Dane wyjazdu:
27.24 km
1.50 km teren
01:03 h
25.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:EXPERT-ka
Goin' Up
Środa, 2 marca 2011 · dodano: 03.03.2011 | Komentarze 0
Pierwsze harce po górkach. I przesiadka na Expert-kę. W mordę... jaki to jest handicap, kiedy napęd nie sabotuje pracy nóg. Na początku miało być rozgrzewkowe tempo, a bez żadnego wysiłku wyszły z tego prędkości, które na Wheelusiu wymagają jakiegoś nieustającego big bangu w udach (nie mylić z bunga bunga). Tylko do Rocket Ronów muszę się na nowo przyzwyczajać, bo – podobnie jak większość MTB-owych modeli Schwalbe – generują na asfalcie szum podobny do zbliżającego się od tyłu samochodu. Póki co, jadę więc i co chwila nerwowo oglądam się za siebie. Niepotrzebnie oczywiście. Jakbym jakiś tik miał, albo paranoję czy inną manię prześladowczą, albo jakby mnie ktoś bił w domu normalnie. Znerwicowany biker. Żenada.Świat znów mi się gdzieś zgubił podczas jazdy. Nie wiem, czy mijałem coś ciekawego. Czy jakieś drzewa są już na tyle odważne/głupie (niewłaściwe skreślić), by wypuszczać pąki? Czy ludzie zaczynają wiosenne porządki przed domami? Umknęło mi wszystko. Ale w końcu cóż mocniej zawęża perspektywę od ostrej pracy na podjeździe?
Kategoria 1. Infernum <...50>
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!